Coraz częściej deweloperzy oddają do użytku mieszkania z otwartymi przestrzeniami, rezygnując z zastosowania w nich drzwi. Niemal powszechne stały się lokale mieszkalne z aneksem kuchennym, czyli połączeniem kuchni wraz z salonem. Modne stało się także zintegrowanie przedpokoju z pokojem dziennym, dzięki czemu po wejściu do mieszkania wydaje nam się ono dużo większe niż w rzeczywistości. Jednak nie wszyscy są zwolennikami takiego rozwiązania i preferują rozdzielnie tych pomieszczeń.
Salon jest najbardziej reprezentatywnym pomieszczeniem w każdym domu. Stanowi jego centrum, w którym podejmujemy gości, a na co dzień jest miejscem relaksu oraz zabawy. Może posiadać także wydzieloną strefę do pracy. W przypadku mieszkań z aneksem kuchennym wszyscy domownicy udający się do kuchni, przechodzą przez pokój gościnny, co może przeszkadzać w odpoczynku lub sprawach biznesowych. Jeśli lokum posiada osobną kuchnię, drzwi do salonu będą stanowiły dodatkową barierę ochronną, przez którą nie przedostaną się niechciane w pokoju dziennym zapachy. Ponadto każdorazowe otwarcie drzwi wejściowych do mieszkania będzie powodowało wychłodzenie oraz możliwość podejrzenia naszej przestrzeni przez listonosza czy dostawcę pizzy. Często salon pełni rolę także pokoju gościnnego. Jeśli regularnie nocują w nim goście, dla ich i naszego komfortu warto rozdzielić przedpokój od salonu za pomocą odpowiednich drzwi.
Wstawienie w salonie pełnych drzwi zapewni dobrą izolację termiczną oraz akustyczną. Pokój nie będzie się wyziębiał, a hałasy z klatki schodowej nie będą nas już niepokoić podczas relaksu. Jeśli lubimy w salonie słuchać muzyki lub oglądać telewizję, dzięki przegrodzie nie będziemy przeszkadzać pozostałym domownikom. Tego typu drzwi warto dopasować kolorystycznie do zakupionych mebli na przedpokój, dzięki czemu będą pasowały do aranżacji mieszkania.
Alternatywą dla pełnych drzwi są przeszklone skrzydła, które sprawią, że zarówno przedpokój, jak i pokój gościnny będą wizualnie większe. Można eksperymentować z rodzajem szkła, które może być przezroczyste, zmatowione, mleczne lub barwione. Jeśli wkomponują się w wystrój istnieje możliwość wstawienia skrzydeł ornamentowych, witrażowych lub wypełnionych lustrzaną taflą.
Aby zachować intymność, warto odgrodzić korytarz od pokoju gościnnego za pomocą drzwi przesuwanych do salonu. Jest to nieco mniej radykalne rozwiązanie od wstawienia tradycyjnej przegrody. Sprawdzi się przede wszystkim w domach jednorodzinnych oraz mieszkaniach o dużej powierzchni. W ten sposób zachowamy kompromis pomiędzy chęcią zachowania prywatności, a pozostawieniem otwartej przestrzeni. Pomogą w tym rozsuwane skrzydła w zależności od aktualnych potrzeb. Zaletą tego typu drzwi jest brak obijających się o ścianę klamek oraz niemożność trzaśnięcia nimi.
Przy wyborze odpowiednich drzwi wewnętrznych oddzielających salon od pozostałej części mieszkania należy przestrzegać pewnych zasad. Już na wczesnym etapie remontu warto podjąć decyzję dotyczącą rodzaju przegrody, aby móc pewne prace remontowe zaplanować odpowiednio wcześniej. Jednak sam zakup drzwi powinien nastąpić możliwie jak najpóźniej, kiedy ostatecznie wyklaruje się styl, w jakim urządziliśmy obie przestrzenie, dzięki czemu unikniemy niedopasowania. Kolor drzwi powinien współgrać z barwą innych elementów wykończeniowych, na przykład z podłogą. Nie oznacza to jednak konieczności dobrania ich w tej samej tonacji, ponieważ świetnie będą się prezentowały także drzwi kontrastujące. Warto jednak zadbać, aby kolorów i kontrastów nie było zbyt wiele.
Istnieje wiele alternatyw dla drzwi rozdzielających przestrzeń pokoju dziennego od przedpokoju za pomocą klasycznych drzwi. Wśród nich są między innymi zasłony, parawan, ściana przesuwna, ażurowy mebel lub panele przesuwne. Wszystkie te rozwiązania są znakomitym kompromisem pomiędzy oddzieleniem pomieszczeń, a pozostawieniem otwartej przestrzeni, ponieważ łatwo można dopasować je do naszych aktualnych potrzeb.
