Mycie okien często kojarzy się z wiosennymi porządkami. Głównie dlatego, że jest to jeden z niewielu domowych obowiązków, który zależy od aury na zewnątrz oraz który wymaga od nas sporego wysiłku fizycznego.
Co zrobić i jak się przygotować, aby tę „gehennę” zmienić w przyjemny i efektywny sposób spędzenia wolnego czasu i to nie tylko raz do roku? Poniżej kilka podpowiedzi.
Nasze mamy i babki mogą służyć radami, jak dawniej, właśnie przy pomocy mieszanki wody i octu myto szyby w domach. Dodatkowo, aby uzyskać większy połysk, do wytarcia i polerowania używano gazet, obowiązkowo czarno-białych.
Był jednak proces żmudny i wyczerpujący. Obecnie na rynku możemy spotkać wiele przyrządów i środków chemicznych, które maksymalnie ułatwią tę czynność. Wszelkiego rodzaju myjki, ściągaczki do szyb i gąbki sprawią, że mycie okien stanie się szybsze, sprawniejsze a przede wszystkim przyjemniejsze. Dostępne na rynku płyny, spraye i pianki są sprzedawane w poręcznych butelkach z atomizerami, a duży wybór zapachów sprawi, że nie trzeba już uwijać się w oparach gryzącego octu.
Podczas mycia ramy należy zwrócić szczególną uwagę na skład chemiczny użytych środków. Czy to plastikowa czy wykonana z drewna – należy unikać wszelkich mleczek z zwartością drobinek ściernych, aby nie porysować powierzchni. Najlepiej użyć łagodnego detergentu wymieszanego z wodą, a jego nadmiar usunąć używając ściągaczki do szyb. Ułatwią to na pewno trzonki teleskopowe, które można dokupić w zestawie. Wszelkie trudno dostępne miejsca jak rowki i zagłębienia można oczyszczać przy użyciu np. patyczków higienicznych.
Nie należy także zapominać o klamkach. Do ich umycia najlepiej sprawdzą się gąbki oraz np. uniwersalne płyny do mycia powierzchni.