Bardzo często wydaje nam się, że by malować obrazy, trzeba być wybitnie uzdolnionym artystą i znać się na sztuce, technikach malarskich i posiąść wiedzę dostępną tylko w szkołach plastycznych. Nie ma w tym nic bardziej mylnego! Aby rozpocząć swoją przygodę z malarstwem, wystarczą nam tak naprawdę chęci i podstawowy ekwipunek. Oto kilka porad, w co się zaopatrzyć i od czego zacząć.
Po pierwsze warto postawić sobie realne cele. Nikt nie nauczył się wyczarowywać na płótnie pięknych krajobrazów w weekend, a malowanie obrazów dla początkujących nie może być zbyt skomplikowane, bo będzie skutkowało tylko frustracją. Lepiej zacząć od prostej kompozycji, np. zachodu słońca, i budować swoją pewność siebie na bazie takich małych sukcesów. Od samego początku dobrze jest też korzystać z profesjonalnych narzędzi. Farbki akwarelowe sprzedawane na dziale dziecięcym są tanie, ale nie dadzą takiej głębi koloru, a dołączone do nich pędzle szybko zaczną się niszczyć. Wyprawa do sklepu plastycznego i zakup dwóch-trzech dobrej jakości pędzli o miękkim włosiu i małego pudełka akwareli zdecydowanie podniosą komfort pracy i umożliwią bardziej płynną i satysfakcjonującą naukę.